Chcecie mieć DZIECKO? Często się KOCHAJCIE!

2012-02-10 11:22

Niepłodność dotyka około 20 proc. społeczeństwa w wieku rozrodczym, czyli co piątą parę. To niemal dwukrotnie więcej niż w poprzednim pokoleniu. Najczęstsze przyczyny niepłodności u kobiet to choroby prowadzące do dysfunkcji jajowodów i zaburzeń owulacji. Istotnym problemem są też zaburzenia parametrów nasienia u mężczyzn, które są przyczyną ponad połowy problemów z zajściem w ciążę.

Chcecie mieć DZIECKO? Często się KOCHAJCIE!
Autor: thinkstockphotos.com Niepłodność dotyka około 20 proc. społeczeństwa w wieku rozrodczym, czyli co piątą parę.

niepłodności mówi się, gdy do ciąży nie dochodzi po roku regularnego współżycia bez stosowania antykoncepcji. Zanim więc wybierzecie się do lekarza, odpowiedzcie sobie na pytanie: jak często się kochacie? Oczywiście, nie zawsze rozwiąże to problem, ale od tego trzeba zacząć – od regularnego seksu. Nie według kalendarzyka, „na gwizdek“ – tylko jak najczęściej. Tak, jak to robili nasi dziadkowie, którzy nie umieli wyliczać dni płodnych, a mieli po kilkoro dzieci. Bo często współżyli.

Współżycie - im częściej, tym plemniki są silniejsze

„Ale przecież nie można często, bo wtedy nasienie jest gorsze” – słyszą lekarze. Poza tym okres płodny to tylko 2–3 dni w miesiącu, więc wystarczy współżyć wtedy...  Specjaliści mają jednak inne zdanie. Częste współżycie jest potrzebne i mężczyźnie, i kobiecie.  Mężczyzna im częściej współżyje, tym lepszej jakości ma plemniki. Są badania, które wykazały, że po 7 dniach abstynencji u mężczyzny stwierdza się zmiany, które mogą utrudniać zapłodnienie. A badacze z Sydney dowiedli, że u mężczyzn ze słabymi plemnikami codzienne uprawianie seksu w tygodniu poprzedzającym owulację poprawia jakość plemników, zmniejszając rozmiary uszkodzeń w ich DNA.

Częste współżycie powoduje, że macica jest zdrowsza

U kobiety częste stosunki powodują lepsze ukrwienie jajowodów i macicy, a także wzmacniają czynność skurczową macicy, bo nasienie zawiera prostaglandyny – silny środek naskurczowy. Dzięki takiemu „treningowi” dróg rodnych plemniki łatwiej docierają do jajowodów, w których następuje zapłodnienie. Poza tym nasienie może przebywać w narządach rodnych 2–3 dni, więc przy regularnym współżyciu plemniki stale są obecne w ciele kobiety, gdzie mogą czekać na komórkę jajową.

Zdrowe zęby gwarancją udanego zapłodnienia

Badania przeprowadzone przez naukowców z Australii wskazują, że stany zapalne dziąseł mają bezpośredni wpływ na... obniżenie płodności. W grupie badanych kobiet te, które cierpiały na infekcje dziąseł, zachodziły w ciążę średnio o 2 miesiące później, niż kobiety, których dziąsła i zęby były zdrowe. Zbadano także mężczyzn i okazało się, że stan zapalny dziąseł znacznie obniża jakość nasienia.
– Infekcja dziąseł odbija się na funkcjonowaniu całego organizmu – mówi dr Mariusz Duda z kliniki stomatologicznej Duda Clinic w Katowicach. – Nieleczona może przyczynić się nie tylko do utraty zębów, ale również do zawału serca, rozwoju cukrzycy typu 2, a teraz wiadomo również, że przeszkadza osobom, które marzą o dziecku. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że kiedy organizm wykrywa infekcję, wyczuwa, że to nie najlepszy moment na prokreację...

Męską płodność zwiększy selen

Selen jest pierwiastkiem o ogromnym znaczeniu dla męskiej płodności. Aż połowa zapasu selenu w organizmie mężczyzny gromadzi się w jądrach i nasieniu; jest on niezbędny do produkcji plemników i testosteronu. Odpowiednia podaż selenu wpływa na prawidłową budowę i ruchliwość plemników, jego niedobór natomiast obniża liczbę plemników w nasieniu i może powodować niepłodność nawet u bardzo młodych mężczyzn. Najbogatsze źródła selenu to: orzechy brazylijskie, tuńczyk, nasiona słonecznika, kiełki pszenicy, czosnek i cebula, wątroba. Panowie starający się wraz z partnerką o dziecko mogą stosować suplementację selenem w połą-czeniu z witaminami E i B12.

Kofeina blokuje komórki jajowe

Spożywanie dużych ilości napojów z kofeiną może obniżać kobiecą płodność – wynika z badań amerykańskich. Naukowcy odkryli, w jaki sposób kofeina zaburza transport komórek jajowych w jajowodach. Dojrzała komórka jajowa zostaje w trakcie owulacji uwolniona do jajowodu, gdzie zwykle dochodzi do zapłodnienia. Następnie zapłodnione (lub niezapłodnione) jajeczko przemieszcza się w kierunku macicy. Jest to możliwe dzięki ruchom rzęsek na komórkach wyściełających jajowód oraz skurczom jego mięśni gładkich. Rytmiczne skurcze mięśni jajowodu są generowane przez wolne fale elektryczne, wytwarzane przez tzw. śródmiąższowe komórki Cajala w ściance jajowodu. Okazało się, że kofeina hamuje aktywność komórek Cajala, przez co nie wytwarzają one fal elektrycznych i nie powodują skurczów mięśni gładkich jajowodu. Kofeina może więc spowalniać, a nawet blokować transport komórek jajowych w jajowodzie, i w ten sposób obniżać płodność, gdyż zapłodnione jajeczka nie docierają do macicy w odpowiednim czasie. Przypominamy, że kofeinę zawierają: kawa, herbata, napoje energetyzujące i gazowane typu cola, czekolada, a także niektóre suplementy diety.

Zdaniem eksperta
dr n. med. Dorota Wickiewicz, ginekolog położnik, Klinika Invimed Wrocław

Czy to prawda, że obecnie przy zabiegach in vitro wszczepia się do ciała kobiety najwyżej dwa zarodki?

Tak, to prawda. Po zapłodnieniu pozaustrojowym wykonujemy najczęściej transfer dwóch zarodków, choć istnieją pewne wyjątki – na przykład u kobiet poniżej 30. roku życia możemy podać jeden zarodek. Podobnie postępujemy w sytuacji, gdy pacjentka zdecydowanie nie chce ciąży bliźniaczej i wyraża życzenie, aby przetransferowano jej tylko jeden zarodek. Warto jednak podkreślić, że prawdopodobieństwo ciąży bliźniaczej przy transferach dwóch zarodków nie jest wysokie – wynosi 18 proc. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne jest przeniesienie trzech zarodków – dotyczy to przede wszystkim tych pacjentek, które mają w wywiadzie wiele nieudanych transferów lub przekroczyły 40. rok życia. Pozostałe zarodki uzyskane w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego – z zachowanym potencjałem rozwojowym – są kriokonserwowane i w przyszłości mogą być ponownie wykorzystane w procedurze in vitro.

miesięcznik "Zdrowie"