Właściwie skomponowana DIETA DZIECKA

2014-09-02 14:50

Jaka dieta jest zdrowa dla dziecka? Wielu rodziców sądzi, że dziecko, które kaprysi przy stole lub czasami w ogóle nie chce jeść, rozchoruje się, nie urośnie lub będzie się gorzej rozwijało. Zanim zaczniemy się martwić dietą dziecka, warto sprawdzić, czy nasza pociecha przybiera na wadze, chętnie się bawi, ma dobry humor i spokojnie śpi. Jeśli tak jest, a brak apetytu zdarza się od czasu do czasu, nie ma o co kruszyć kopii.

Właściwie skomponowana DIETA DZIECKA
Autor: Thinkstockphotos.com Prawidłowo skomponowana dieta dziecka powinna być urozmaicona i pokrywać dzienne zapotrzebowanie młodego organizmu na substancje energetyczne.

Spis treści

  1. Zmuszanie dziecka do jedzenia - podstawowy błąd rodziców
  2. Czy warto dawać dziecku żelki? Zobacz, co mówi dr Ania [#TOWIDEO]
  3. Dieta dziecka powinna być urozmaicona
  4. Witaminy i minerały konieczne w prawidłowej diecie dziecka
  5. Kiedy się martwić brakiem apetytu u dziecka?
  6. Ile kalorii potrzebuje dziecko

Jak powinna być skonstruowana zdrowa dieta dziecka? Nic złego się nie stanie, gdy któregoś dnia nasze dziecko będzie chciało np. tylko pić sok. Takie zachowanie bywa podyktowane przez organizm, który instynktownie wybiera składniki potrzebne, a inne odrzuca. Sami też nie zawsze mamy ochotę na obfity obiad czy kolację. Częstym powodem, dla którego dzieci nie chcą jeść, jest też monotonia żywienia. Dieta przeciętnego polskiego dziecka ma te same wady co dieta dorosłych – jest uboga w owoce i warzywa, a bogata w mięso, wędliny, tłuszcze i cukry. Posiłki podajemy byle jak, nie zwracamy uwagi na ich wygląd oraz otoczenie, a to nie zachęca do jedzenia. Dorośli jedzą bez protestu, bo już przywykli. Dzieci są ciekawe, bardzo nie lubią jednostajności – także na talerzu.

Zmuszanie dziecka do jedzenia - podstawowy błąd rodziców

Rodzice porcje dziecka porównują często wielkością do własnych posiłków. A dzieci jedzą mniej niż dorośli i nie ma w tym nic dziwnego. Największym błędem jest zmuszanie do jedzenia. Posiłek nie może kojarzyć się z przymusem, pokrzykiwaniem lub – co dość często się zdarza – wpychaniem na siłę jedzenia do buzi oraz straszeniem („jak nie zjesz zupy, to cię dziad zabierze”). Gdy dziecko bardzo kaprysi i nie chce jeść o stałych porach, w źle pojętej trosce o jego zdrowie podsuwamy mu kolejne smakołyki: ciasteczka, czekoladki, słodkie bułki. Popełniamy błąd. Gdyby bowiem zliczyć, ile dziecko zjadło w ten sposób między śniadaniem i obiadem, okazałoby się, że ma prawo nie mieć już ochoty na talerz zupy.

Czy warto dawać dziecku żelki? Zobacz, co mówi dr Ania [#TOWIDEO]

Jak witaminizować dzieci?
Ważne

Po posiłku glukoza i tłuszcz pochodzące z jedzenia docierają wraz z krwią do komórek tłuszczowych. Tam zamieniają się w tłuszcz zapasowy. Organizm sięga po tę rezerwę energetyczną w miarę potrzeb. Ale jeśli jemy więcej niż potrzebuje organizm, komórki tłuszczowe zamiast uwalniać tłuszcz magazynują go i pęcznieją. Komórki tłuszczowe „tyją” do pewnego momentu, potem się dzielą. Nowe też pęcznieją i znowu się dzielą itd. A raz powstałe nie znikają. Dlatego tak ważne jest, by dziecka nie przekarmiać, bo będzie tęgim lub otyłym dorosłym.

Dieta dziecka powinna być urozmaicona

Jedzenie powinno pokrywać dzienne zapotrzebowanie organizmu na substancje energetyczne. Zależy ono od wieku, stopnia rozwoju i ruchliwości. Im dziecko młodsze, tym więcej kalorii potrzebuje, bo szybciej się rozwija i stale rośnie. W prawidłowo skomponowanym jadłospisie powinny się znaleźć białka, tłuszcze i węglowodany – w odpowiednich proporcjach.

  • Białka są niezbędne dla wzrostu i muszą pokrywać 15–20% dziennego zapotrzebowania energetycznego. W białkach pochodzenia zwierzęcego są wszystkie niezbędne aminokwasy zapewniające prawidłowy wzrost i rozwój poszczególnych organów. Białka pochodzące z roślin (jarzyn, chleba i innych produktów zbożowych) ich nie zawierają, dlatego dzieci i młodzież nie powinny być na diecie wegetariańskiej. Za pełnowartościowe białka uznaje się te z jaj, mięsa, ryb oraz mleka i jego przetworów w postaci serów, twarogów, jogurtów czy kefirów.
  • Tłuszcze nie mogą pokrywać więcej niż 30% dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Dotyczy to zwłaszcza tłuszczu zwierzęcego, a więc tego, który zwiększa stężenie cholesterolu we krwi. Dzieciom należy dawać chude mięso, drób bez skórki, mało żółtek z jaj. Smażone potrawy najlepiej przygotowywać na oliwie lub oleju. Serwować więcej potraw gotowanych i duszonych.
  • Węglowodany to nie więcej niż 50–55% dziennej porcji kalorii. Najlepiej, gdy są to cukry złożone, pochodzące z jarzyn, owoców, gruboziarnistego pieczywa, a nie cukry proste zawarte w ciastkach i cukierkach.

Dieta dziecka powinna być bardzo urozmaicona. Unikać należy fast foodów, chipsów. Ich nadmiar może wywoływać dolegliwości jelitowo-żołądkowe, prowadzić do niedoboru witamin i minerałów, a przede wszystkim do otyłości, nadciśnienia tętniczego i wczesnej miażdżycy.

Witaminy i minerały konieczne w prawidłowej diecie dziecka

Choć dietetycy i lekarze nawołują do zmiany nawyków żywieniowych, przychodzi nam to z trudem. Wciąż chętniej sięgamy po smażone mięso z frytkami niż rybę z warzywami. I tego samego uczymy nasze dzieci. Z braku czasu korzystamy z żywności wysoko przetworzonej, ubogiej w witaminy i minerały. A ich niedobór czy brak może hamować wzrost, uszkadzać układ immunologiczny, wpływać na zdolność do nauki, decydować o rozwoju wad postawy, chorób oczu czy zębów. Wady powstające w wyniku deficytu witamin i minerałów lekarze zaliczają do skutków tzw. głodu ukrytego. Dlatego, jeśli nie jesteśmy pewni, że odżywiamy dziecko właściwie, podawajmy mu odpowiednie dla niego preparaty witaminowe.

Zrób to koniecznie
  • Posiłki powinny być kolorowe, podawane estetycznie i o stałych porach.
  • Pozwalaj dziecku jeść samodzielnie, jeśli już to potrafi, nawet jeżeli robi to wolno czy się brudzi.
  • Nie zmuszaj dziecka do jedzenia potraw, których wyraźnie unika czy nie lubi. Raczej obserwuj jego reakcje na niektóre pokarmy, np. mleko, bo niechęć do ich jedzenia może się wiązać z alergią lub nietolerancją pokarmową. Jeżeli podejrzewasz, że tak może być – natychmiast skontaktuj się z lekarzem.
  • Między posiłkami nie podawaj słodkich przekąsek. Jeżeli maluch chce coś przegryźć, daj mu jabłko lub banana, a najlepiej niewielką kanapkę, np. ciemny chleb z białym lub żółtym serem.
  • Nigdy nie stosuj kar i nagród za jedzenie. Posiłek ma być wspólnym miłym spotkaniem, a nie przykrością.
  • Nie przekonuj, że trzeba coś zjeść, bo jest zdrowe. Znajdź argument, który trafi do twojego dziecka.
  • Zachęcaj, nawet w formie zabawy, do próbowania nowych potraw. Dzieci są ciekawe i chętnie uczestniczą w eksperymentach.
  • Namów niejadka, aby razem z tobą szykował posiłek. Wtedy chętnie go zje.
  • Przy braku apetytu nie podawaj bez porozumienia z lekarzem środków poprawiających łaknienie.

Kiedy się martwić brakiem apetytu u dziecka?

Bez obaw o zdrowie dziecka można się zgodzić na trzydniowy post, ale nigdy dłuższy. Jeżeli brak łaknienia będzie się utrzymywał lub dziecko zacznie szybko tracić na wadze – trzeba szukać pomocy u pediatry. Powstrzymywanie się od jedzenia lub gwałtowne chudnięcie, zwłaszcza u młodzieży, może być pierwszym sygnałem poważnych chorób – bulimii lub anoreksji, a nawet niektórych chorób nowotworowych. Długo utrzymujący się brak apetytu może sygnalizować również nieprawidłowe funkcjonowanie żołądka (niedobór kwasu żołądkowego, zapalenie błony śluzowej żołądka), niedomaganie trzustki, a także początek infekcji, która rozprzestrzenia się po całym organizmie.

Ile kalorii potrzebuje dziecko

Wiek dziecka

kcal/kg masy ciała

0–3 miesiące

110–120

4–6 miesięcy

100–110

7–9 miesięcy

90–100

10–12 miesięcy

80–90

Wiek dziecka

kcal/dzień

1–3 lata

1300

4–6 lat

1700

7–10 lat

2400

11–14 lat

2200–2700 (u dziewcząt mniej)

15–18 lat

2100–2800

miesięcznik "Zdrowie"